Sklep internetowy a sprzedaż zagraniczna – jak to ugryźć?

Prowadzenie sklepu internetowego opiera się o jeden fundament, który jest wspólny dla każdego biznesu. Brak rozwoju oznacza cofanie się w realiach rynkowych. Prędzej czy później musisz zacząć więc skalować działalność gospodarczą, a to wiąże się z kolei z wejściem na rynki zagraniczne. Odniesienie sukcesu w nowych realiach wymaga podjęcia odpowiednich przygotowań. Sklep internetowy a sprzedaż zagraniczna – jak to ugryźć?

Przetłumacz swój sklep internetowy

Jak założyć sklep internetowy?

Jeśli już prowadzisz swój sklep internetowy, to zapewne wiesz, jak go założyć. Niekiedy rozpoczęcie biznesu online poprzedzone jest decyzją natychmiastowego wejścia na rynki zagraniczne. Niezależnie od etapu, na którym się znajdujesz, powinieneś znać różne rozwiązania systemów sklepowych online. Po to, aby zmienić / ulepszyć dotychczasowe środowisko e-commerce lub po to, aby skorzystać z rozwiązania z potencjalnie największymi możliwości skalowania.

Jakie są gotowe CMSy do prowadzenia sklepu internetowego?

Na rynku znajdziesz sporo gotowych systemów CMS do prowadzenia własnego sklepu internetowego. Do najpopularniejszych zdecydowanie należy zaliczyć wtyczkę WooCommerce do WordPressa, a także CMS przeznaczony stricte do e-commerce, mianowicie Prestashop. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety.

Plusy i minusy WooCommerce

Przewagą WooCommerce – i w ogóle WordPressa – nad resztą konkurencji jest jego wyjątkowa elastyczność i prostota obsługi. Korzystając z tego CMSu, swój sklep postawisz nawet wówczas, gdy nie znasz się kompletnie na programowaniu. Dostępne są również całe motywy dostosowane pod działalność e-commerce, więc w gruncie rzeczy nie musisz też znać się na projektowaniu. Wystarczy Ci dobry hosting, wykupiona domena i ewentualnie różnego rodzaju CRM lub systemy do newsletterów, które bez problemu zintegrujesz z WooCommerce.

Żeby nie było zbyt pięknie, warto wspomnieć też o wadach tego CMSu. Rzecz rozbija się przede wszystkim o możliwość “udźwignięcia” sklepu, który posiada kilka tysięcy produktów i ich wariantów. Wprawdzie WooCommerce można skonfigurować tak, aby nawet i przy rozbudowanym asortymencie działał bez problemów. Wymaga to już jednak zaangażowania programistów i właściwej optymalizacji. Co do zasady czysta instalacja wraz z gotowym motywem będzie wykazywać poważne problemy ze stabilnością przy dużym ruchu i rozbudowaną ofertą.

Plusy i minusy Prestashop

Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku Prestashop. Jest to typowy CMS, który powstał wyłącznie z myślą o branży e-commerce. Nie musisz zatem martwić się o optymalizację rdzenia systemu w celu obsługi wielu żądań w jednym momencie. Pisząc “po ludzku” – Prestashop bez problemu “udźwignie” sklep internetowy z dużym ruchem użytkowników i bardzo rozbudowanym asortymentem. Istnieje dodatkowo całkiem sporo modułów, po których zainstalowaniu wzbogacisz swoją “Prestę” o nowe funkcje.

Ten CMS ma jednak kilka poważnych wad. Pierwszą z nich jest zdecydowanie niska intuicyjność panelu administratora. Naprawdę sporo czasu musisz poświęcić, aby ogarnąć w którym miejscu zmieniać określone funkcje. Drugą wadą jest natomiast fakt, że Prestashop opiera swoje działanie o pliki .tpl. Dlaczego jest to problem? O ile np. do opierającego się o .php WooCommerce znajdziesz pełno programistów, o tyle w przypadku .tpl już niekoniecznie. Wpływa to oczywiście na koszty związane z modyfikacją kodu w tych plikach.

Drupal Commerce – stabilny CMS do sklepu internetowego

Warto w tym miejscu wspomnieć jeszcze o trzecim rozwiązaniu w obszarze CMSów do e-commerce. Chodzi mianowicie o Drupala i rozszerzający jego możliwości moduł Drupal Commerce. Do plusów tego rozwiązania należy zaliczyć wszystkie zalety Drupala, czyli stabilność, bezpieczeństwo oraz w miarę intuicyjny panel administracyjny. Szczególnie wyróżniającą się cechą tego CMSu jest bezpieczeństwo, na który społeczność drupalowska kładzie mocny nacisk. Wychodzi im to całkiem dobrze, czego dowodem niech będzie fakt, że z Drupala korzystają takie tuzy, jak np. NASA czy Tesla.

Co do wad, to w zasadzie są dwie. Po pierwsze, musisz spędzić sporo czasu, aby nauczyć się pracować w Drupalu. Po drugie to o ile zwolenników Drupala jest całkiem sporo, to nie można tego powiedzieć o dostępności specjalistów do tego CMSu. Powiedzmy sobie wprost – programistów i ogólnie osób, które “ogarniają” Drupala jest znacznie mniej, niż w przypadku WooCommerce czy Prestashop. Co za tym idzie, koszty konfiguracji czy wprowadzenia wszelkich zmian również będą wysokie.

Co to są SaaS i czy warto z nich skorzystać?

Poza CMSami, istnieją również systemy przeznaczone wyłącznie do zakładania sklepów internetowych. Wymienione wyżej CMSy to rozwiązania typu “open source”, czyli oprogramowania z otwartym kodem źródłowym, który możesz modyfikować według własnego uznania. Na przeciwległym biegunie leżą jednak systemy SaaS, które z reguły nie udostępniają swojego kodu źródłowego. Niemniej tworzona są wyłącznie z myślą o branży e-commerce.

Zaletą SaaSów jest właśnie sam fakt ich przeznaczenia. Są to systemy zoptymalizowane, a przez to stabilne i bezpieczne. Często są również dostosowane pod względem samodzielnej modyfikacji wyglądu czy włączania lub wyłączania określonych funkcji. Masz jednak całkowicie związane ręce, jeśli chodzi o wszelkie modyfikacje kodu. Co za tym idzie, jesteś uzależniony od aktualnie dystrybuowanej wersji. No i warto też wspomnieć, że z zasady SaaS są udostępniane na zasadzie płatnej licencji.

Sklep internetowy a sprzedaż zagraniczna

Podstawy zakładania sklepu internetowego znasz. Musisz wiedzieć o jednej ważnej rzeczy – w zasadzie wszystkie powyższe systemy do e-commerce łączy funkcja tworzenia kilku wersji językowych sklepu. Jest to niezmiernie ważne, jeśli myślisz o wkroczeniu z ofertą na nowe rynki. Ostatecznie komunikacja w języku Twojego odbiorcy to jedyna słuszna droga, aby mieć w ogóle szansę na przekształcenie go w Twojego klienta. Jak zatem sprawić, aby tłumaczenie sklepu internetowego było wygodne, szybkie i przede wszystkim dobre?

Tłumaczenie sklepu zacznij od ustalenia strategii komunikacji

Z komunikacją biznesową jest tak samo, jak z rozmową. To, w jaki sposób się wypowiadasz decyduje o tym, jak jesteś postrzegany. Analogicznie to wygląda w przypadku wszystkich tekstów, treści czy komunikatów, znajdujących się na Twojej stronie internetowej. Przy czym nie zawsze styl, który jest skuteczny w Twoim macierzystym kraju sprawdzi się w komunikacji za granicą.

Jakieś przykłady? W Polsce np. komunikacja bezpośrednia (wyrażone zwrotami “Ty, Tobie, jesteś, kup teraz”) ma się całkiem dobrze, co jest zresztą zgodne z kulturą kraju. Jednak język angielski jest już bardziej wysublimowany, obfitujący w zwroty grzecznościowe czy kurtuazyjne. Z tego powodu przy tłumaczeniu sklepu internetowego na angielski lepiej jest odejść od stylu bezpośredniego na rzecz typowo “brytyjskiego”.

Przygotuj pliki językowe do tłumaczenia

Po podjęciu decyzji o zmianie charakteru komunikacji, przyjdzie czas na zlecenie tłumaczenia. W przypadku stron internetowych najłatwiej po prostu pobrać pliki językowe i wysłać je do biura tłumaczeń. Pod warunkiem oczywiście, że Twój usługodawca umie się z nimi obchodzić. Nie wszystkie firmy tłumaczeniowe są na tyle zaawansowane technologicznie, aby poradzić sobie z tłumaczeniem plików języków. Jest to też powód, dla którego tłumaczenie stron internetowych warto zlecać przedsiębiorstwom, które z technologiami są “za pan brat”.

Sprzedaż zagraniczna na własnym sklepie internetowym

Posiadając już wielojęzyczną stronę internetową, należy wziąć się za konfigurację innych ustawień. Z technicznego punktu widzenia musisz pamiętać o: ustaleniu kosztów wysyłki do różnych krajów; ustawieniu stawek podatku VAT zgodnie z obowiązującymi przepisami lokalnymi; konfiguracji dodatkowych metod płatności (np. PayPal i Stripe).

Oprócz technicznego dostosowania sklepu do sprzedaży zagranicznej, musisz pamiętać też o kwestiach wizualnych. W swoich działaniach uwzględnij np. rebranding czy zmianę kolorystyki, zgodnie z założeniami psychologii kolorów. Pamiętaj, że nawet w europejskim kręgu kulturowym skojarzenia związane z barwami mogą się znacznie od siebie różnić. W końcu gdzieniegdzie zielony jest postrzegany jako kolor nadziei, w innych krajach z kolei może kojarzyć się z czymś zepsutym, zgniłym tudzież niedojrzałym.

Transkreacja przekazów reklamowych

Ważne jest również dostosowanie chwytliwych haseł reklamowych i marketingowych do kultury wybranego kraju. Po pierwsze po to, aby skuteczniej wywoływać emocje i zachęcać do zakupów poprzez gry słowne czy odniesienia do kultury bądź trendów społecznych. Po drugie po to, aby uniknąć nieświadomego wywołania kontrowersji, które negatywnie odbiją się na postrzeganiu Twojej marki.

Tłumaczenie opisów produktów

Kluczową kwestią pozostaje też tłumaczenie opisów produktów. Jest to bowiem jeden z ostatnich elementów, które klient widzi przed kliknięciem w przyciski “Do koszyka”, “Kup teraz” czy w jakiekolwiek inne przyciski, prowadzące do zakupu. Opis taki musi być więc z jednej strony czytelny, logiczny i zrozumiały, z drugiej strony zaś zachęcać do zakupu. 

Musisz mieć na uwadze również kwestie związane z pozycjonowaniem. Co do zasady wyszukiwarki nisko oceniają tzw. “duplicate content”, czyli np. opisy produktów, które powielają się na różnych stronach internetowych. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem jest stworzenie autorskiego opisu produktu, który dopiero później zlecasz do tłumaczenia. W taki sposób Twoje szanse na znalezienie się w TOP 3 wyników wyszukiwania znacząco wzrastają.

Sklep internetowy a sprzedaż zagraniczna – co warto wiedzieć?

Decydując się na prowadzenie własnego sklepu internetowego, warto zacząć od pracy na docelowym już systemie. Niezależnie od tego, czy skorzystasz z CMSu, z SaaSa czy całkowicie autorskiego oprogramowania musisz mieć pewność, że przy tym systemie zostaniesz jeśli nie do końca, to przynajmniej na długie lata. Migracje i przenoszenie sklepu z jednego systemu do drugiego jest bardzo czasochłonne, a przede wszystkim kosztowne.

Osobną kwestią pozostają tłumaczenia sklepu online. Musisz przy tym zadbać o odpowiednią strategię komunikacji w danym kraju, a także o przetłumaczenie opisów produktów i innych treści na stronie. Sklep internetowy i sprzedaż zagraniczna wymaga szeregu przygotowań, aby ten związek miał szansę powodzenia. Podejmiesz to wyzwanie?

Tłumaczenia sklepów online w normie ISO