Sklep internetowy – jak założyć własny?

Sklep internetowy - jak założyć własny?

Branża e-commerce rozwija się w niezwykle dynamicznym tempie. Wpływa na to wiele czynników, zaś decydującym wydaje się być po prostu wygoda zakupów w Internecie. Konsumenci po całym dniu w pracy zwyczajnie rezygnują z chodzenia po sklepach w poszukiwaniu jednej rzeczy. Wykorzystaj ten trend i zacznij sprzedawać online. Czy wiesz jednak, jak założyć sklep internetowy?

Wyceniaj i zamawiaj tłumaczenia sklepu przez Internet

Zacznij od formalności

Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, to pierwszą krokiem powinna być rejestracja firmy w CEIDG lub KRS. Sklep internetowy możesz prowadzić zarówno w charakterze jednoosobowej działalności gospodarczej, spółki komandytowej lub komandytowo-akcyjnej, spółki cywilnej, spółki jawnej, spółki z o.o. lub spółki akcyjnej.

Działalność nierejestrowana

Od 2018 roku masz możliwość wyboru jeszcze jednej formy prowadzenia firmy, jaką jest działalność nierejestrowana. Jest to zasadne zwłaszcza dla początkujących, ponieważ mocno ograniczone są wszelkie kwestie formalne. Swój sklep internetowy możesz prowadzić w takim charakterze, dopóki Twoje dochody nie przekroczą połowy minimalnego wynagrodzenia. Obecnie – tj. w 2019 roku – jest to 1125 złotych brutto.

Określenie PKD sklepu internetowego

Kolejnym krokiem formalnym jest określenie kodu w PKD (skr. od nazwy Polska Klasyfikacja Działalności) Twojej działalności gospodarczej. W przypadku sklepu internetowego zazwyczaj będzie to kod 47.91.Z – sprzedaż detaliczna prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub przez Internet. Dla bezpieczeństwa warto jednak pomyśleć również o innych kodach PKD – zwłaszcza, jeśli np. będziesz handlować częściami motoryzacyjnymi. Zawsze warto zapoznać się z oznaczeniami na stronie pkd.com.pl i upewnić się, czy powinieneś zgłosić jeszcze jakiś rodzaj działalności.

Formy opodatkowania sklepu internetowego

W zależności od tego, na jaką formę prawną swojej firmy się zdecydowałeś, będziesz miał do wyboru różne zasady rozliczania się z podatku dochodowego. W przypadku decyzji, że będziesz funkcjonować jako sp. z o.o. lub spółka komandytowa oraz akcyjna, automatycznie Twoje przedsiębiorstwo automatycznie stanie się podatnikiem CIT.

Nieco więcej wyborów będziesz miał jako jednoosobowa działalność gospodarcza. Najbardziej wygodną formą rozliczania się z urzędem skarbowym jest ryczałt, który objęty jest podatkiem dochodowym w wysokości 3%. Z tą formą opodatkowania wiążą się jednak pewne ograniczenia, głównie co do rodzajów wykonywanej działalności. Nie możesz np. uzyskiwać przychodów ze sprzedaży reklam. Nawet jednorazowy zarobek z działalności, który wyklucza możliwość rozliczania się ryczałtem z urzędem skarbowym, będzie rodzić konieczność przejścia na zasady ogólne.

Zasady ogólne – forma opodatkowania

Zasadom ogólnym opłaca się podlegać, o ile nie przewidujesz przekroczenia pierwszego progu podatkowego (tj. 85 528 dochodu rocznie). W tej formie opodatkowania płacisz podatek dochodowy wyłącznie od uzyskanych dochodów. Liczy się je w oparciu o prosty wzór – przychody – koszty = dochód. Wynosi on aktualnie 18%, jednak po przekroczeniu pierwszego progu podatkowego wzrośnie do 32%. Osiągając przychody przekraczające pierwszy próg podatkowy, warto rozważyć rejestrację firmy jako spółki prawa handlowego.

Być podatnikiem VAT czy prowadzić sklep internetowy bez VAT?

Ostatnim formalnym wyborem będzie podjęcie decyzji o tym, czy być podatnikiem VAT czy nim nie być. W niektórych przypadkach będziesz musiał zostać vatowcem – zwłaszcza, gdy wymaga tego ustawa. Dotyczy to szczególnie przypadku, w którym będziesz handlować np. towarami objętymi akcyzą lub wyrobami z metali szlachetnych. Wówczas ustawowo podlegasz obowiązkowi płacenia VATu.

Niekiedy jednak to, że będziesz płatnikiem VAT, może okazać się korzystne. Będzie tak wtedy, gdy ponosisz wysokie koszty prowadzenia działalności lub gdy sprzedajesz produkty zakupione wcześniej u swoich dostawców. Musisz wiedzieć, że masz wówczas prawo odliczyć podatek VAT naliczony od każdego wydatku, który poniesiesz na rzecz działalności. W ostatecznym rozrachunku możesz wyjść na tym korzystniej, niż w przypadku nie bycia vatowcem.

Kiedy możesz rozważyć bycie nievatowcem?

Przy niektórych rodzajach sklepów internetowych opłaca się nie być czynnym płatnikiem VAT. Dotyczy to szczególnie następujących przypadków: koszty działalności są niskie lub zerowe; sprzedajesz własne wyroby (np. rękodzieło) lub ofertę kierujesz do osób prywatnych, które nie mogą rozliczyć podatku VAT jako kosztu uzyskania przychodu. Są to jednak sporadyczne sytuacje i co do zasady opłaca się być vatowcem w branży handlowej.

Marka i klienci sklepu internetowego

Znając już wszelkie formalności związane z otwarciem sklepu internetowego, następnym krokiem jest określenie tożsamości firmy. To z kolei uzależnione jest od Twojej docelowej grupy klientów. Kluczowe w tym przypadku są odpowiedzi na pytania: Jaki jest wiek przyszłych klientów? Gdzie mieszkają? Jakie mają wykształcenie? Czym się zajmują? Czego oczekują? Dlaczego potrzebują Twojej oferty?

Gdy już odpowiesz sobie na te pytania, poznasz profil klienta idealnego, dzięki któremu będziesz w stanie ulokować ich w tzw. segmentach rynkowych. Mając te informacje, możesz stworzyć markę swojego sklepu oraz określić to, w jaki sposób chcesz być postrzegany. Jeżeli Twoimi klientami będą np. osoby starsze, dobrym pomysłem jest korzystanie z tradycyjnych form logo oraz skorzystanie z tradycyjnej kolorystyki. Młodsze osoby chętniej wchodzą za to w interakcję z nowoczesnymi markami, które stawiają na minimalizm.

Sklep na własnej stronie czy na zewnętrznym systemie?

Znając już podstawy formalne oraz mając markę, przyjdzie Ci określić gdzie chcesz sprzedawać. Powinieneś skorzystać z własnej strony internetowej czy przejść na zewnętrzne platformy zakupowe, takie jak eBay, Amazon, Allegro czy AliBaba? Każda z tych form dystrybucji oferty może być korzystna – kwestia Twoich oczekiwań, planów, a także grupy docelowej.

Sprzedaż na zewnętrznych platformach

Nie zawsze musisz zakładać sklep internetowy na swojej stronie. Korzystanie z zewnętrznych platform będzie dla Ciebie najlepsze, jeśli nie wiesz jak promować własny biznes w sieci lub nie chcesz od razu ponosić kosztów utrzymania strony. Nie ma co się oszukiwać – reklama w Internecie kosztuje, zaś w jej skład wchodzą np. reklamy płatne na Google Ads i Facebook, zarządzanie treścią, pozycjonowanie itp. Przy czym poziom wydatków będzie różnić się zależnie od tego, jak konkurencyjna jest Twoja branża, jaka jest wielkość sklepu, jakie są planowane obroty czy wielkość rynku docelowego. W takich okoliczności rozważ, czy rozpoczęcie sprzedaży na Allegro, eBay, AliBaba lub Amazonie nie będzie dla Ciebie korzystniejsze.

Kiedy sprzedawać na Allegro?

Allegro to największa polska platforma zakupowa. Dziennie sprzedaje się na niej ponad 1 mln produktów. Rejestrując konto sprzedawcy na tym portalu zyskujesz możliwość prowadzenia własnego sklepu internetowego, otrzymujesz również dostęp do różnych możliwości promowania własnej oferty. To rozwiązanie będzie dla Ciebie właściwe, jeżeli Twoimi odbiorcami będą głównie osoby mieszkające w Polsce – to oni stanowią największy udział wśród użytkowników Allegro.

Kiedy sprzedawać na eBay?

Ogólnoeuropejskim odpowiednikiem Allegro jest platforma eBay. Zasady funkcjonowania są niemalże identyczne – tworzysz i promujesz oferty, z których mogą skorzystać zainteresowani nimi użytkownicy. Platforma jest stosunkowo mało popularna w Polsce, jednak jeżeli chcesz dotrzeć np. do mieszkańców Niemiec lub Wielkiej Brytanii – powinieneś się zainteresować rejestracją konta sprzedawcy na eBay.

Kiedy sprzedawać na Amazonie?

Amazon jest ogólnoświatową platformą sprzedaży. Poza asortymentem firmowanym logo Amazonu, znajdziesz tam oferty również innych sprzedawców. Ogromnym atutem tej platformy jest rozbudowany system magazynów i dystrybucji. Wchodząc z nimi współpracę nie musisz martwić się o magazynowanie swoich produktów – możesz korzystać z obiektów należących do Amazonu. Ty tylko wówczas sprzedajesz, a cała logistyka jest ich stronie. Do wad należy zaliczyć wysokie prowizje za niektóre produkty oraz fakt, że posiadają własne produkty. W niektórych branżach mogą być Twoją konkurencją.

Kiedy sprzedawać na AliBaba?

AliBaba to chińskie przedsiębiorstwo, którego oferta dostępna jest w wielu krajach na całym świecie – w tym również i w Polsce. Platforma zakupowa dedykowana jest firmom, które szukają intratnych kontrahentów. Z tego powodu dominuje tam sprzedaż hurtowa, zaś odbiorcami są przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy chcą kupować taniej i sprzedawać drożej. Jeżeli więc zależy Ci wyłącznie na sprzedaży hurtowej i szukasz stałych odbiorców – AliBaba jest dla Ciebie.

Jak stworzyć sklep internetowy na własnej stronie?

W przypadku, gdy nie odpowiadają Ci gotowe platformy zakupowe, możesz postawić sklep internetowy na własnej stronie. Zanim wybierzesz system do zarządzania takim sklepem, będziesz musiał wybrać odpowiednią domenę. Najlepiej, gdy jej nazwa będzie łatwa do zapamiętania i powiązana z charakterem Twojej działalności. Dla przykładu: jeśli sprzedajesz buty męskie, warto poszukać domeny o nazwie np. butymeskie.pl. 

Osobną kwestią pozostaje wybór hostingu – zdecyduj się na w miarę tanią ofertę o odpowiadających Ci parametrach. Nie warto przeinwestowywać – np. serwery dedykowane to rozwiązanie dobre dla agencji interaktywnych, ale nie dla standardowych sklepów internetowych. Z reguły i tak nie wykorzystasz wszystkich zasobów serwera. O droższych pakietach możesz za to pomyśleć, gdy zaczniesz generować ogromne obroty i jeszcze większy ruch na stronie.

Sklep internetowy na WordPress i WooCommerce

Mając domenę i hosting, czas na stworzenie własnego sklepu internetowego. Obecnie jedną z najpopularniejszych form tego typu serwisów jest skorzystanie z systemu do zarządzania treścią WordPress wraz z zainstalowaną wtyczką WooCommerce. W pakiecie otrzymujesz możliwość łatwego konfigurowania praktycznie każdego aspektu sklepu. Jeżeli znasz języki HTML, CSS i PHP chociażby w stopniu podstawowym, możesz nawet pokusić się o nieco bardziej zaawansowane modyfikacje.

Wadą tego rozwiązania jest jednak dyskusyjna stabilność oraz bezpieczeństwo. Bardzo łatwo obciążyć stronę instalując mnóstwo darmowych wtyczek – każda z nich będzie musiała być obsłużona przez przeglądarkę użytkownika, w związku z czym czas wczytywania się strony ulegnie znacznemu wydłużeniu. Dodatkowo kod WordPressa jest otwarty i należy dbać o aktualizacje oraz odpowiednie zabezpieczenia. W przeciwnym wypadku Twój sklep może stać się łatwym łupem dla hakerów lub nieuczciwej konkurencji.

Sklep internetowy na PrestaShop

System PrestaShop już w samym założeniu powstał po to, aby ułatwić prowadzenie sklepów internetowych. Dostępnych jest mnóstwo dodatków, które podniosą efektywność Twojej sprzedaży, a także ułatwią zarządzanie relacjami z odbiorcami. Chociaż w podstawowej wersji jest darmowy, to poszerzenie funkcjonalności będzie wiązać się z koniecznością zakupu potrzebnych narzędzi.

PrestaShop nie jest pozbawiony wad. Do największych z nich należy zaliczyć przede wszystkim intuicyjność obsługi. Nie wszystko będziesz potrafić skonfigurować samodzielnie, w związku z czym będziesz musiał ponosić koszty obsługi przez firmę zewnętrzną. System (podobnie jak WordPress) oparty jest na otwartym kodzie, więc będziesz musiał zadbać o odpowiednie zabezpieczenia oraz częste aktualizacje. W przeciwnym razie możesz stać się ofiarą ataków internetowych.

Sklep internetowy na Shopify

Jeżeli nie chcesz lub nie masz czasu na konfigurowanie PrestaShop oraz nie do końca ufasz WordPressowi, możesz postawić na gotowe systemy sprzedażowe. Jednym z nich jest Shopify, cieszący się ogromną popularnością na całym świecie. Do zalet należy zaliczyć stabilność, bezpieczeństwo, a przede wszystkim integrację z Allegro, Amazon oraz z innymi platformami. Dzięki Shopify z łatwością stworzysz oferty i opisy produktów. Nie będziesz również ponosić kosztów związanych z utrzymaniem serwera, ponieważ otrzymasz go w cenie miesięcznego abonamentu.

To rozwiązanie nie jest pozbawione jednak wad. Przede wszystkim Shopify nie do końca umożliwia właściwe pozycjonowanie sklepu za sprawą nieprzyjaznych adresów URL. Dodatkowo tworzenie wielojęzycznych wersji językowych nie jest podstawową funkcją systemu. Istnieją wprawdzie dodatki i nakładki, dzięki którym będzie to możliwe, są to jednak drogie narzędzia. Twórcy nie przewidzieli również funkcji bloga. W praktyce więc każdy artykuł powstaje jako osobna podstrona, co może być niekomfortowe dla Ciebie.

Shoper – polski odpowiednik Shopify

Polskim odpowiednikiem Shopify jest Shoper. To również system powstały z myślą o łatwym zarządzaniu sklepem internetowym. Konfiguracja nie wymaga od Ciebie znajomości żadnego języka programowania. Dodatkowo twórcy przewidzieli możliwość integrowania m.in. z Allegro, Google, Facebookiem, Instagramem oraz innymi kanałami, dzięki czemu możesz dodatkowo poprawić swoją sprzedaż. Shoper posiada również podpisane umowy z kurierami, opcjonalnie możesz korzystać z ich rozwiązań marketingowych oraz tworzenia dostosowanego regulaminu i polityki prywatności.

Wspomniana łatwość konfiguracji jest paradoksalnie również ograniczeniem. Decydując się na pracę z Shoperem nie będziesz miał możliwości modyfikowania kodu, a co za tym idzie – możliwości wykonania dowolnej zmiany w wyglądzie. Ponadto masz ograniczony roczny transfer danych przy najtańszym pakiecie. Przy czym warto nadmienić, że każda czynność użytkownika na Twojej stronie wymaga przesłania odpowiedniej ilości danych. Przy wzmożonym ruchu może się więc okazać, że korzystając z najtańszej oferty Twój sklep w pewnym momencie przestanie po prostu działać.

Sprawdź również: Jaki system zarządzania treścią do wielojęzycznej strony wybrać?

RODO w sklepie internetowym

Jak zapewne słyszałeś, od 25. maja 2018 roku weszło w życie europejskie rozporządzenie RODO. Oznacza to dla Ciebie – sprzedawcy internetowego – szereg wymogów prawnych, o które musisz zadbać. W przeciwnym razie grozi Ci kara do 20 mln euro lub w wysokości 4% całkowitego rocznego obrotu. Konsekwencje więc mogą być naprawdę dotkliwe, dlatego warto szczególnie zadbać o ten aspekt.

Pierwszym krokiem jest sporządzenie regulaminu sklepu oraz określenie polityki prywatności. Oba dokumenty muszą być zgodne nie tylko z RODO, ale także z krajowymi przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych. W Internecie istnieje mnóstwo przykładów takich regulaminów, jednak zdecydowana większość jest nieprawidłowo skonstruowana. Możesz z nich skorzystać, ale żeby upewnić się, że nie złamiesz prawa – udaj się do wyspecjalizowanego prawnika. Tak naprawdę tylko w ten sposób unikniesz konsekwencji.

Musisz pamiętać, że wdrożenie RODO to nie tylko regulamin i polityka prywatności. Pewne działania musisz poczynić również w swojej siedzibie. Pamiętaj, że masz obowiązek pytać swoich klientów o zgodę marketingową – inaczej nie będziesz miał prawa wysyłać im informacji handlowych. Będziesz miał ponadto obowiązek prowadzenia rejestru czynności związanych z przetwarzaniem danych osobowych. Czyli w praktyce oznacza to konieczność każdorazowego odnotowania np. wysyłania newsletterów do swoich klientów lub tworzenie oferty w oparciu o posiadane dane (takie jak płeć, wykształcenie, lokalizacja, dochody itp.).

Powiązane: Czy Twoje teksty obcojęzyczne są przygotowane na RODO?

Płatności w sklepie internetowym

Masz już stworzony sklep internetowy, opisałeś wszystkie produkty i stworzyłeś atrakcyjne oferty. Teraz musisz je jeszcze sprzedać, ale aby to zrobić – to klient musi za te produkty zapłacić. Bezpośrednie przelewy na rachunek bankowy wciąż są wykorzystywane, jednak powoli odchodzą w zapomnienie. Decyduje w tym przypadku komfort i poczucie bezpieczeństwa konsumenta, który skłania się bardziej ku wykorzystaniu systemów płatności kontrolowanych przez zewnętrzne firmy. Co masz więc do wyboru?

Bramki płatności w sklepie internetowym

Pomimo dynamicznego rozwoju technologii płatnościowych, w dalszym ciągu do najpopularniejszych rozwiązań należy zaliczyć bramki płatności w sklepie internetowym. Jeżeli szukasz takiego narzędzia, postaw na możliwie jak najbardziej kompletne produkty z uznaną marką. Dzięki temu udostępnisz swoim klientom wiele form płatności, zapewniając im jednocześnie poczucie, że korzystają ze sprawdzonych narzędzi. Na rynku istnieje wiele bramek płatności, jednak szczególnie warto zwrócić uwagę na te już sprawdzone, czyli: DotPay, Przelewy24 oraz PayU.

Czytaj więcej: 5 problemów w sklepie internetowym – jak je rozwiązać?

Portfele internetowe

Bramki płatności wciąż opierają transfer środków na tradycyjnych przelewach bankowych. Nieco inaczej wygląda to w przypadku portfeli internetowych. Logika ich funkcjonowania jest prosta – zakładasz konto i przelewasz na nie pieniądze, którymi dowolnie płacisz w całym Internecie. Transfery środków realizowane są w ciągu kilku minut, więc należności otrzymasz niemalże natychmiast po opłaceniu zamówienia. Do najpopularniejszych rozwiązań z tej dziedziny należą: PayPal oraz PaySafeCard.

Integracja sklepu z Google Pay i Apple Pay

W Internecie można płacić kartą kredytową, jednak niechęć do tej czynności wynika z obawy o możliwość utracenia numeru karty oraz kodu bezpieczeństwa. Google oraz Apple postanowili wyjść naprzeciw tym problemom, dlatego zaoferowali możliwość płatności przez Google Pay oraz Apple Pay. Wszelkie dane dotyczące karty są szyfrowane, w związku z czym nikt nieuprawniony nie będzie miał do nich wglądu. Na korzyść integracji sklepu z tymi rozwiązaniami przemawia ich rosnąca popularność. Głównie za sprawą możliwości płacenia smartfonem z odpowiednią aplikacją nie tylko w Internecie, ale również i w sklepach stacjonarnych.

Kasa fiskalna – mieć czy nie mieć?

Poza możliwością opłacenia zamówienia, musisz zastanowić się też nad kwestią dokumentowania sprzedaży. Koszt zakupu kasy fiskalnej jest odczuwalny. Dobrą wiadomością jest fakt, że nie musisz jej posiadać od samego początku prowadzenia działalności. Nawet w przypadku, gdy Twoimi klientami w przeważającej większości są klienci detaliczni.

Kiedy powstaje obowiązek posiadania kasy fiskalnej?

Co do zasady każdy przedsiębiorca, który prowadzi sprzedaż (oraz świadczy usługi) na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, musi posiadać kasę fiskalną. Obowiązek taki powstaje jednak dopiero po osiągnięciu obrotów w wysokości 20 tys. złotych w całym roku podatkowym. Istnieje za to spora grupa branż, w których musisz mieć kasę fiskalną niezależnie od tego, czy przekroczysz ten limit (należą do nich np. sprzedaż części do silników). Szczegóły znajdziesz w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2018 roku w sprawie zwolnień z obowiązku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestrujących.

Marketing sklepu internetowego

Mając już gotowy i działający sklep internetowy, będziesz musiał sprawić, aby Twoi klienci o nim się dowiedzieli. Można wyróżnić kilka obszarów, o które powinieneś zadbać chcąc osiągnąć ten cel. Są to zwłaszcza: widoczność w wynikach wyszukiwania Google, zauważalna obecność w kanałach społecznościowych oraz marketing rekomendacji.

Pozycjonowanie sklepu internetowego

Widoczność w wynikach wyszukiwania Google osiągniesz dzięki pozycjonowaniu (czyli działaniach SEO – skr. od Search Engine Optimization) oraz reklam Google Ads. Pierwsze działanie obejmują działania optymalizacyjne, wśród których można wyróżnić wiele poszczególnych czynności. Wszystkie z nich można opisać jako działania tzw. on-page oraz off-page.

Sprawdź: W jaki sposób zwiększyć widoczność strony firmowej w wyszukiwarce Google

Pozycjonowanie należy zacząć od działań on-page – czyli w obrębie samej strony internetowej. W tym obszarze należy zadbać przede wszystkim o: właściwą i logiczną strukturę strony, właściwą konfigurację meta nagłówków i meta opisów, wartościową treść na blogu, opisy produktów zgodne z zasadami SEO, a także linkowanie wewnętrzne. Dzięki tym zabiegom podniesiesz jeden z najważniejszych parametrów algorytmu Google – wartość strony dla użytkownika. Im jest wyższa, tym roboty Google uznają je za godne promowania w swojej sieci wyszukiwania.

Nieco inaczej kwestia wygląda w przypadku pozycjonowania off-page. Są to wszelkie działania SEO, jakie podejmujesz na zewnątrz swojej witryny. Należy w to wliczyć zwłaszcza linkowanie do swojej strony z wartościowych serwisów – czyli takich, z których wychodzi relatywnie niewiele linków i same posiadają wartościowe treści. Warto zadbać również o linki z czynnych forów internetowych, portali społecznościowych, dobrych katalogów firm itp. Istotnym czynnikiem dla Google jest również to, aby linki przychodzące generowały ruch użytkowników.

Reklamy Google Ads sklepu internetowego

Powyżej opisane działania spowodują, że Twoja strona będzie lepiej widoczna z tzw. “organicznego wyszukiwania” – czyli takiego, za który nie płacisz. Google przewidział jednak możliwość korzystania z płatnego narzędzia, dzięki którym Twój sklep znajdzie się u góry wyników wyszukiwania. Jest to możliwe dzięki Google Ads (dawniej Google AdWords). Po założeniu konta reklamodawcy ustalisz, po wpisaniu jakich słów kluczowych Twoja strona ma być widoczna dla użytkownika oraz określisz budżet, jaki przewidziałeś na reklamę.

Obecność na portalach społecznościowych

Współczesny marketing internetowy to również portale społecznościowe. Masz cały wachlarz możliwości, zaś to, co wybierzesz, zależy przede wszystkim od specyfiki Twojego sklepu internetowego. Klientów detalicznych najłatwiej pozyskać z Facebooka, a jeśli chcesz dotrzeć do klientów biznesowych – skorzystaj z LinkedIn. Warto być obecnym również m.in. na Instagramie i Pintereście. Pamiętaj tylko o nadrzędnej zasadzie – lepiej być na jednym lub dwóch portalach w pełni zaangażowanym, niż wszędzie, ale nie do końca wykorzystując ich możliwości.

Warto zwrócić uwagę również na reklamy płatne dostępne na Facebooku. Jest to świetne narzędzie, dzięki któremu podniesiesz ruch na swojej stronie przy relatywnie niewielkich nakładach. Narzędziem wspomagającym jest Facebook Audience Insights, który umożliwi Ci sprawdzenie najważniejszych statystyk dotyczących użytkowników, którzy weszli w interakcję z Twoją marką. Po zainstalowaniu Piksela Facebooka uzyskasz również dostęp do cennych informacji o osobach, które weszły na Twoją stronę.

Marketing rekomendacji sklepu internetowego

Podstawową zasadą marketingu jest, że jeden niezadowolony klient opowie o Tobie 10 znajomym, zaś zadowolony tylko jednemu. Dbałość o to, aby Twoi klienci polecali Twoją ofertę nazywa się marketingiem rekomendacji. Z zasady łatwiej pozyskasz nowych konsumentów, jeśli masz pozytywne opinie w Internecie. Ich skłonność do zakupów u Ciebie podniesiesz, jeśli np. będziesz miał wysokie oceny na wizytówce Google, sporo rekomendacji na fanpage’u na Facebooku czy dobrą ocenę sprzedawcy na Allegro.

Nie wstydź się prosić o wystawienie pozytywnej opinii. Odwołując się do powyższej zasady marketingu, zadowolony klient rzadko kiedy sam wpadnie na to, aby Cię pochwalić. Inaczej będzie w przypadku tych niezadowolonych. Jeżeli więc nie zadbasz o to, aby pozyskiwać pozytywne opinie, możesz szybko zostać zasypany negatywnymi komentarzami. A to już będzie fatalne w skutkach dla Twojego biznesu.

Reklamacje w sklepie internetowym

Może Ci się zdarzyć sytuacja, w której sprzedasz komuś wadliwy towar. Jak nietrudno się domyślić, klient nie będzie zadowolony z takiego obrotu sprawy. Możesz podnieść jego stopień satysfakcji, gwarantując mu atrakcyjne warunki reklamowania nieudanych zakupów. Uznanie swojej winy oraz zaproponowanie rozwiązania (np. wymiana towaru z rabatem na kolejne zakupy) to szansa na to, że mimo nieudanych zakupów niezadowolony klient wróci do Ciebie.

Właściwe wypracowanie tego typu procesów jest kluczowe również z punktu widzenia prawa. Co do zasady masz tylko 14 dni kalendarzowych na wydanie decyzji w sprawie złożonej reklamacji. Jeżeli nie zrobisz tego w ustawowym terminie, narazisz się na dotkliwe konsekwencje prawne. Twoją działalnością w skrajnych przypadkach może zainteresować się nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Tłumaczenie sklepu internetowego

Prędzej czy później nadejdzie moment, w którym będziesz chciał oferować swoje produkty zagranicznym odbiorcom. Należy wówczas zadbać o wysokiej jakości tłumaczenie sklepu internetowego lub opisów produktów, jeśli korzystasz z platform zakupowych. Niezależnie od tego, gdzie prowadzisz sprzedaż, obowiązują podstawowe zasady tłumaczeń marketingowych i biznesowych.

Przede wszystkim rozważ skorzystanie z usług wyspecjalizowanych tłumaczy. Najlepiej takich, którzy oferują korektę Native Speakera. Dzięki temu zyskasz pewność, że Twoja oferta nie tylko będzie przetłumaczona na język docelowy, ale przede wszystkim dostosowana do otoczenia kulturowego Twoich odbiorców. Najlepszym przykładem są przekłady na język angielski. Jeżeli zlecisz to komuś, kto biegle włada brytyjską odmianą angielskiego, ale produkty chcesz oferować w Stanach Zjednoczonych, Twoja oferta może nie zostać w pełni zrozumiana przez klientów.

Tłumaczenie strony internetowej a SEO

Równie istotnym czynnikiem jest wykazanie dbałości o tzw. zasady SEO. Przede wszystkim chodzi o stworzenie obcojęzycznych adresów URL, które obowiązkowo muszą zawierać w sobie słowo kluczowe. Ponadto wystrzegaj się kopiowania gotowych opisów produktów, które dostarczył Ci dostawca. Prawdopodobnie konkurencja zrobi to samo, co przyniesie efekt w postaci wielu zduplikowanych treści, czego algorytm Google bardzo nie lubi. Dużo bardziej efektywne będzie zlecenie najpierw stworzenia unikalnego opisu w języku polskim, a następnie jego tłumaczenie na język obcy. W ten sposób naturalnie zwiększysz swoją atrakcyjność, co zaowocuje prędzej czy później wyższą pozycją w wyszukiwarkach.

Jak założyć sklep internetowy?

Istnieje wiele czynności, które musisz wykonać w celu założenia swojego sklepu internetowego. Dotyczą zarówno aspektów formalnych, jak i czysto praktycznych. Warto być dobrze przygotowanym do prowadzenia tego typu działalności. Przede wszystkim z uwagi na ogromną (i wciąż rosnącą) konkurencję. Wypracowanie odpowiedniej pozycji rynkowej może trwać latami, ale jeśli będziesz konsekwentny w działaniach i będziesz pamiętał o wszystkich opisanych aspektach – będziesz miał szansę odnieść sukces na rynku handlu internetowego.

Przetłumacz swój sklep internetowy