Język ojczysty Draculi, czyli kilka słów o języku rumuńskim
Spis treści
Rumunia kojarzy się głównie z zabytkowymi pałacami i zamkami (jednym z nich jest słynny Zamek Draculi), ale też pieszymi wędrówkami pasmem Karpat czy doliną delty Dunaju. To kraj pełen różnorodności, w którym każdy znajdzie atrakcje w sam raz dla siebie.
Taki sam jest rumuński język. Pełen wpływów innych języków, w ślad za którymi można przebyć podróż po całej Europie Wschodniej. Opisujemy więc jego specyfikę oraz dodajemy garść ciekawostek o kraju Rumunów.
Wyceniaj i zamawiaj tłumaczenia rumuńskiego 24/7
Różnorodność języka rumuńskiego
Język rumuński jest językiem urzędowym w Rumunii, Mołdawii oraz w Wojwodinie (Serbia) na poziomie lokalnym. To jeden z najbardziej różnorodnych języków Europie. Znajdziemy w nim wpływy starożytnego Rzymu, rzymskiej Dacji, słowiańszczyzny, naleciałości z języka tureckiego, greckiego, mołdawskiego, węgierskiego i innych języków. Duży wpływ na jego kształtowanie miała oczywiście historia, co możemy zauważyć praktycznie we wszystkich językach. Obecnie natomiast pojawia się w nim wiele anglicyzmów, chętnie stosowanych dla wzbogacenia i „unowocześnienia” języka.
Nie można też nie wspomnieć, że państwo jest jednym z najbardziej atrakcyjnych w Europie pod względem prowadzenia biznesu. O tym jednak piszemy szerzej w innym artykule na naszym blogu.
Historia kształtowania się języka
Zacznijmy więc od początku. Język rumuński jest językiem indoeuropejskim, należącym do grupy języków romańskich. Najbliżej spokrewniony jest więc z hiszpańskim, francuskim czy włoskim.
Bazą do jego powstania była starożytna łacina ludowa. W 106 roku Cesarz Tycjan podbił ziemie należące obecnie do Rumunii i stworzył tam rzymską prowincję – Dację.
Wiele wyrażeń Daków do dziś funkcjonuje w rumuńskim. Co ciekawe, naleciałości dackiego widoczne są również w albańskim. Dacja była pod panowaniem Rzymian jednak tylko przez ponad sto lat.
Wpływy słowiańskie
Następnie na Bałkany dotarły plemiona słowiańskie. Wówczas język rumuński miał kontakt z prasłowiańskim, a potem serbskim, bułgarskim, ukraińskim, a nawet polskim. Na ziemiach rumuńskich przyjęto również prawosławie, którego obrzędy religijne były oparte na staro-cerkiewno-słowiańskim.
Przykładem przeplatania się języków jest chociażby rumuńskie „kocham cię” – „Te iubesc!”, które ma tą samą etymologię, co polskie słowo „lubić” oraz podobne brzmienie. Szacuje się, że około 14% wyrazów w języku rumuńskim pochodzi z języka słowiańskiego.
Kolejnym językiem, który miał duży wpływ na rumuński, jest język węgierski. Węgrzy zajmowali stopniowo coraz więcej terenów i w Transylwanii doszło do zetknięcia się języków. Narody jednak pozostawały w konflikcie politycznym. Węgrzy zamieszkiwali miasta i zarządzali zdobytymi terenami. Rumunii natomiast mieszkali na przedmieściach i wsiach, zajmując się rolnictwem i hodowlą zwierząt.
Na ziemiach rumuńskich mieszkali również Sasi i Szwabi. Nic więc dziwnego, że do języka rumuńskiego wdarły się zapożyczenia z niemieckiego.
Turkowie i Romowie
Kolejny etap rozwoju języka to czasy Imperium Osmańskiego. W języku rumuńskim można się dopatrzeć słownictwa tureckiego związanego z tkaninami, ubraniami, jedzeniem czy zawodami. Tureckie rzeczowniki łatwo rozpoznać w rumuńskim, ponieważ zachowano w nich oryginalny akcent na ostatnią sylabę.
Z kolei w XIV wieku na terenach Rumunii pojawili się Romowie (błędnie myleni często z Rumunami). To lud pochodzenia indyjskiego, który długo w kraju miał status niewolniczy. Mimo tego, niektóre słowa z języka Romów przenikły do mowy rumuńskiej.
Budowanie świadomości narodowej
Dopiero w XIX wieku Rumunii zaczęli budować swoją świadomość narodową. Podjęto próby oczyszczenia języka rumuńskiego z zapożyczeń słowiańskich czy innych, jednak kończyło się to ich zamianą na łacińskie odpowiednimi albo inne zapożyczenia, głównie z języka włoskiego czy francuskiego.
Tym samym do dziś w języku istnieją tzw. dublete lexicale, a nawet triplete lexicale, czyli synonimy pochodzące z różnych języków. Na przykład „miłość” po rumuńsku to romański „amor” albo słowiańskie „dragoste” czy „iubire”. Najczęściej dublety czy triplety mają takie samo znaczenie, jednak bywają inaczej używane w zależności od kontekstu wypowiedzi.
Co z tą Greką?
Osobno również można się dopatrzeć w języku rumuńskim wpływów greckich. Najpierw z języka starogreckiego, potem z Greki w okresie bizantyńskim, a na końcu z języka nowogreckiego.
Język rumuński zakwalifikowano, z resztą tak samo jak grecki, do tzw. bałkańskiej ligi językowej. Obejmuje ona języki, które nie są ze sobą spokrewnione, jednak z powodu wzajemnego przenikania się, doszło do powstania w nich tych samych elementów czy schematów.
Głównie do wspólnoty tej należą języki południowosłowiańskie, a także chociażby język albański.
Anglicyzmy – czasy współczesne
Przenikanie do języka rumuńskiego zwrotów angielskich możemy zaobserwować obecnie. Język angielski jest określany przecież jako lingua franca, czylima międzynarodowy charakter. Nic więc dziwnego, że młodzi Rumunii chcą się nim posługiwać.
Angielskie słowa są wprowadzane do rumuńskiego, jednak z zachowaniem rodzimej składni i odmiany. Czasami otrzymują one także rumuńską pisownie. Przykład? Ang. spotkanie „meeting” – rum. „miting”. Oczywiście to tylko jedno z wielu zapożyczeń.
Charakterystyka języka Draculi
Przyjrzyjmy się teraz temu, jak język rumuński wygląda obecnie, po swojej zawiłej historii i zapożyczeniach z tak wielu języków.
Alfabet rumuński – od cyrylicy do łaciny
Jak zapewne wiesz lub zauważyłeś na przykładach, język rumuński posługuje się alfabetem łacińskim. Z resztą skoro tak wiele w nim naleciałości z łaciny, można się było tego spodziewać.
Nie zawsze jednak tak było. Rumuński z początku zapisywany był cyrylicą (pierwszy dokument po rumuńsku był nią napisany). Dopiero po 1860 roku zaczęto stosować alfabet łaciński, który już został przyjęty na stałe.
Cyrylica pojawiała się jednak nadal w użyciu podczas okresu międzywojennego. Używano jej w Mołdawskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republice Radzieckiej. Język mołdawski był i jest bowiem tym samym językiem, wówczas o różnym alfabecie. W końcu jednak i do Mołdawii zawitała łacina.
Obecnie alfabet rumuński składa się obecnie z 31 liter: a ă â b c d e f g h i î j k l m n o p q r s ș t ț u v w x y z.
Można w nim zauważyć charakterystyczne znaki diakrytyczne nad 5 literami. Zmieniają one wymowę liter:
ă – wymawiane jak angielski rodzajnik „a”, czyli /ə/, coś pomiędzy naszym polskim a i e,
â – wymawiane prawie dokładnie jak polskie /y/,
î – wymawiane dokładnie tak jak „â”,
ș – wymawiane jak polskie /sz/,
ț – wymawiane jak polskie /c/.
Dodatkowo niektóre połączenia liter też sprawiają, że zmienia się ich wymowa np.:
ca, co, cu, câ – /ka, ko, ku, ky/,
ce, ci – /cze, czi/,
ch – /k/,
ga, go, gu, gâ – /ga, go, gu, gy/.
Co ciekawe litery k, q, w, y pojawiają się tylko w słowach zapożyczonych z języków obcych.
Gramatyka rumuńskiego
W języku rumuńskim mamy do czynienia z pięcioma przypadkami, przez które odmieniane są rzeczowniki.
- Nominativ – mianownik
- Genitiv – dopełniacz
- Dativ – celownik
- Acuzativ – biernik
- Vocativ – wołacz
Czasowniki odmieniają się przez osoby, liczby, czasy, tryby oraz strony. W języku nie dopatrzymy się natomiast odmiany przez rodzaje, jak chociażby w polskim.
Rumunii używają również 4 czasów przeszłych i kilka przyszłych. Trzeba przyznać, że ich gramatyka nie należy do najłatwiejszych.
Zdania rumuńskie budowane są w częstym schemacie SVO (ang. Subject Verb Object), czyli tak samo jak w polskim czy chociażby hiszpańskim – podmiot, czasownik, orzeczenie.
Charakterystyczne dla rumuńskiego jest również stosowanie rodzajników określonych na końcu rzeczownika. Rzeczownik bez dodatkowej końcówki jest w rodzaju nieokreślonym.
Najczęstsze zwroty w języku rumuńskim
Na dobry początek nauki albo przed podróżą do Rumuni warto poznać kilka podstawowych zwrotów grzecznościowych i innych przydatnych wyrażeń po rumuńsku:
- Dzień dobry (rano) – Bună dimineața
- Dobry wieczór – Bună seara
- Cześć – Salut
- Jak leci? – Ce mai faci?
- Co u Pana słychać? – Ce mai faceți?
- Dziękuję, dobrze – Mulțumesc, bine.
- Dobranoc – Noapte bună
- Do widzenia – La revedere
- Czy mówi Pan po angielsku? – Vorbiţi englezeşte?
- Czy mówi tu ktoś po angielsku? – Vorbeşte cineva aici englezeşte?
- Nie mówię po rumuńsku – Nu vorbesc românește.
- Nie rozumiem – Nu înțeleg.
Jak można zauważyć, wiele słów przypomina te z innych języków m.in. włoskiego czy francuskiego.
Legenda Hrabiego Draculi
Omówiliśmy część językową, pora więc na największe ciekawostki dotyczące Rumunii. Zapewne wiesz, że w Transylwanii, a dokładnie w Branie znajduje się Zamek Draculi (inaczej Zamek Bran, Törzburg, Castelul Bran).
Wampir jest postacią z gotyckiej powieści Brama Stokera „Dracula” (1879r). Irlandzki pisarz jednak nigdy nie odwiedził Rumunii. Inspiracją do napisania książki był dla niego Wład III, książę Wołoszczyzny (tereny Rumunii) znany jako „Wład Palownik” lub „Wład Drakula”, który zasłynął ze swojego okrucieństwa i stosowanych tortur.
Sprawdź również: Nauka języka włoskiego. Praktyczny słownik włosko-polski dla każdego
Zamek nazywany jest rezydencją Draculi prawdopodobnie z powodu zamieszkania tytułowego bohatera na szczycie pustej skały. Budowla powstała bowiem na klifie na wysokości 762 m n.p.m., w otoczeniu dolin i lasów.
Zamek zbudowany został w latach 1377-1382. Najpierw miał rozwinąć ważne punkty celne w Transylwanii oraz wzmocnić południowe granice powstającego kraju. Następnie był modyfikowany i służył jako twierdza czy szpital.
Nie każdy wie też, że spoczywa w nim serce Królowej Marii Wielkiej, która w 1920 roku odrestaurowała zamek i urządziła w nim letnią rezydencję. Tak bardzo pokochała budowlę, że chciała, aby po jej śmierci spoczęło w niej jej serce, które umieszczone zostało w srebrnej skrzynce. Później wybudowano w zamku kapliczkę na cześć królowej.
Zamek Bran jest jedną z największych atrakcji Rumunii, odwiedza go rocznie około 500 tys. osób, zwłaszcza w okresie Halloween.
Inne atrakcje, które warto zobaczyć w Rumunii
Oprócz Zamku Draculi najczęściej odwiedzane atrakcje to „Wesoły Cmentarz” w Sapancie z bogato zdobionymi, kolorowymi grobami, Pałac Peles w Sinai czy też Cytadela w Alba Iulia.
W Bukowinie znajdują się również polskie wsie, w których mieszkali polscy górnicy, cenieni przez Monarchię Austro-Węgierską. Ich potomkowie pielęgnują wiele naszych tradycji.
Warta zobaczenia jest również sama stolica kraju – Bukareszt. Jest ona nazywana miastem kontrastów. Obok zachowanych budynków Starego Miasta znajdują się wille, pałace, zabytkowe cerkwie, różnego rodzaju muzea. Niestety uzupełniają je obecnie szare, zaniedbane bloki.
Czytaj też: Czy język niemiecki jest trudny? Poznaj go lepiej.
Nie można też zapominać o bogactwie przyrodniczym Rumunii. Na terytorium kraju znajdują się szlaki górskie, delta Dunaju oraz utworzony Rezerwat Biosfery Delty Dunaju, wulkany błotne czy kopalnia soli. Poza tym można podziwiać krajobrazy Rumunii wybierając się na przejażdżkę kolejką wąskotorową.
Muzyka, która wpada w ucho
Nie będzie nic o „Dragostea Din Tei”. Chociaż mołdawski i rumuński to te same języki, a zespół O-Zone zaczynał karierę właśnie w Rumunii.
Za to na pewno kojarzysz wokalistki takie jak Inna czy Alexandra Stan, które pochodzą z Rumunii. Ich muzyka ma mało wspólnego z kulturą kraju (to głównie pop/house w języku angielskim), za to popularna jest na całym świecie.
Jeśli chodzi o tradycyjną muzykę Rumunów, to zdecydowanie ma ona brzmienia cygańskie. Do dziś możemy w niej usłyszeć dużo dźwięków skrzypiec, cymbałów czy kontrabasu.
Od 2003 roku w Rumunii jednym z największych festiwali muzycznych jest ten w miasteczku Kluż-Napoka, odbywający się w lipcu lub sierpniu. Można posłuchać na nim wielu rumuńskich wykonawców, którym bliskie są tradycyjne melodie.
Zaciekawiła Cię historia lub specyfika języka rumuńskiego? A może masz ochotę wybrać się na zwiedzanie Zamku Draculi? Jak każdy kraj, także i Rumunia jest warta zobaczenia.
A jeśli potrzebujesz szybkiego tłumaczenia online z języka lub na język rumuński, służymy pomocą w dogadamycie.pl.
P.S. Sprawdź wszystkie nasze języki tłumaczeń 🙂
Wyceniaj i zamawiaj tłumaczenia rumuńskiego 24/7
Tak. Rumunia jest członkiem UE od 2007 roku.
Rumunia przystąpiła do Unii Europejskiej 1 stycznia 2007 roku. Jest również członkiem NATO i ONZ.
Mimo przynależności do Unii Europejskiej, Rumunia nadal nie należy do strefy Schengen. Obowiązuje w niej wewnętrzna kontrola graniczna.