Jak stworzyć skuteczny newsletter? Jak tłumaczyć maile?
Spis treści
Kampanie mailingowe to wciąż potężne narzędzie do komunikacji z klientami. W dobie dynamicznie rozwijających się systemów antyspamowych trzeba jeszcze więcej uwagi przykładać do jakości wysyłanych maili, o ile chcesz zadbać o wysoką skuteczność takich działań. Wyzwanie jest jeszcze poważniejsze, jeśli jako firma działasz na rynkach międzynarodowych. Powinieneś wówczas wiedzieć, jak stworzyć skuteczny newsletter oraz o czym pamiętać podczas tłumaczenia pisemnego wiadomości e-maili.
Tłumaczenie maili? Zrobimy to.
Na początek warto kilka słów poświęcić o początkach newsletterów. Ta definicja pojawiła się wraz z rozwojem technologii informatycznych i najogólniej rzecz biorąc, polega na wysyłaniu wiadomości e-mail do osób lub klientów, które zainteresowane są jakąś tematyką. Warto wiedzieć, że sama idea krótkich informacji wysyłanych do czytelników jest tak stara, jak sam druk maszynowy. Początkowo były to małonakładowe wydawnictwa różnych firm, instytucji czy organizacji, które rozsyłano w formie biuletynu informacyjnego. Dopiero w wyniku rozwoju Internetu i systemów mailingowych, pojęcie biuletyn w odniesieniu do informacyjnych wiadomości e-mail zostało zastąpione pojęciem newsletter.
We współczesnym marketingu internetowym sam newsletter stanowi element szeroko rozumianych kampanii mailingowych. Jest to też najpopularniejszy sposób na utrzymywanie stałego kontaktu z klientem. Głównym założeniem tego typu kampanii mailingowych jest informowanie odbiorców o nowościach w ofercie, rabatach, aktualnościach z życia firmy czy najnowszych artykułach na blogu. Najważniejszą cechą takich wiadomości jest powtarzalność, rozumiana jako np. stały szablon, który jest tylko nasycany inną treścią podczas wysyłki. To działanie ma na celu przyzwyczaić Twoich klientów do powtarzalnych schematów, które podświadomie będzie utożsamiać z Twoją marką.
Tworzenie newslettera a tworzenie skutecznego newslettera to dwie odrębne czynności. Wysyłanie samych nowości, bez trzymania się dobrych praktyk, nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Z tego powodu zanim wyślesz pierwszego newslettera, przemyśl przede wszystkim cel, jaki chcesz osiągnąć. W marketingu internetowym każde działanie musi być dokładnie zaplanowane. Chaos i spontaniczność nie są wskazane w tym obszarze.
Przeczytaj również: Newslettery – jak powstały, do czego służą i jaki wybrać system?
Mając cel, warto skonfigurować wyświetlany adres nadawcy. Wyobraź sobie, że otrzymujesz maila od “kontakt@nazwafirmy.pl”. Otworzysz taką wiadomość? Ja też nie. Z tego powodu warto zmienić domyślnego nadawcę np. na “Michał z dogadamycie.pl” lub nadać inną osobową nazwę. W ten sposób nadajesz “ludzkiej twarzy” swojej marce, co zaowocuje wyższą otwieralnością newslettera.
Zadbaj o chwytliwy tytuł e-maila
Drugim elementem decydującym o otwieralności są tytuły / tematy wiadomości. Ostatecznie w swojej skrzynce pocztowej widzisz wyłącznie nadawcę oraz właśnie tytuł. Nie może być zbyt krótki, w przeciwnym razie nie wyświetli się w całości. Musi być przy tym na tyle sugestywny i intrygujący, aby jednocześnie zdradzał treść wiadomości, jak i zachęcał do jej otwarcia. Przy czym nie bądź zbyt nachalny z ofertą, to nigdy dobrze nie działa.
Jak zatem zadbać o chwytliwy tytuł e-maila? Z całą pewnością unikaj zwrotów typu “Zwiększ swoją sprzedaż o 1000%”. Po pierwsze brzmi to niewiarygodnie, a po drugie – brzmi dokładnie tak, jak 90% wiadomości wpadających do Twojej skrzynki. Spróbuj więc zaintrygować odbiorcę, używając przy wysyłce nowości blogowych np. “Opowieści o smokach, marketingu i tłumaczeniach” czy “Dobre porady na blogu dogadamycie.pl”.
Dla personalizacji, użyj zmiennych w tytule wiadomości, które będą zaciągane z listy wiadomości. Najczęściej jest to imię, chociaż o ile posiadasz więcej informacji w swojej bazie mailingowej, spróbuj je wykorzystać w tytule. W ten sposób szybciej zyskasz zaufanie odbiorcy i sprawisz, że chętniej otworzy wiadomość od Ciebie.
Responsywny wygląd e-maila
Dbałość o nadawcę i tytuł wiadomości ma na celu wzbudzenie zaufania odbiorcy. Pozostaje jeszcze kwestia zachowania wizerunku profesjonalisty, na co ma duży wpływ responsywny wygląd e-maila. Szacuje się, że ok. 60% całego ruchu w dzisiejszym Internecie pochodzi z urządzeń mobilnych. Z tego powodu wysyłany newsletter powinien być dostosowany do wyświetlania na ekranach smartfonów, tabletów etc. Wszystko po to, aby zbudować profesjonalną marką, której klienci szybciej zaufają.
Równie ważna jest dbałość o to, co faktycznie znajduje się w e-mailu. W tym kontekście takie samo znaczenie ma zarówno jego wygląd, jak i sama treść. Poza stałym i estetycznym szablonem, kluczowe znaczenie ma forma informacji, którą przekazujesz. Sama treść powinna być krótka i jednocześnie treściwa. Nikt nie ma czasu czytać wypracować, liczy się krótki i szybki komunikat. Przekaż to, co chcesz przekazać w kilku słowach, dodaj przycisk kierujący do miejsca docelowego i tyle. Bez frazesów i pustych zdań. To sprawdzony sposób na podniesienie reakcji Twoich klientów na wysyłane im newslettery.
Jak mierzyć, czy Twoje newslettery są skuteczne? Istnieje kilka wskaźników, których pomiar powie Ci wszystko o jakości kampanii mailingowych. Do najważniejszych należy zaliczyć następujące:
- współczynnik otwarć (OR), który informuje Cię o tym, jaki procent Twoich odbiorców otworzyło newsletter;
- współczynnik kliknięć (CTR), informujący Cię o tym, ile osób kliknęło w linki znajdujące się w e-mailu;
- współczynnik kliknięć do otwarć, który wprost Ci powie o tym, ile osób udało się przekonać do podjęcia pożądanej akcji;
- liczba wypisanych z newslettera, dzięki czemu dowiesz się, dla ilu osób Twój newsletter okazał się frustrujący;
- współczynnik dostarczalności, informujący o tym, do ilu newsletter w ogóle dotarł.
Śledząc i analizując te wskaźniki, informację o skuteczności swojego newslettera masz jak na tacy. W przypadku, gdy jeden, kilka z nich lub wszystkie są poniżej średniej, warto zastanowić się nad przyczyną. Tych może być wiele. Nieatrakcyjna kreacja, zbyt duża częstotliwość wysyłek e-maili, informacje niezgodne z oczekiwaniami – to wszystko ma negatywny wpływ na to, w jaki sposób Twoi klienci oceniają newsletter.
Stworzenie dobrego newslettera w swoim ojczystym języku to zadanie wymagające. Przed jeszcze większym wyzwaniem staniesz w momencie, gdy wysyłasz e-maile do odbiorców z różnych krajów. Ogólne zasady pozostają jednak niezmienne – tytuł musi zaintrygować, aby zachęcić klientów do otwarcia wiadomości. Przy czym tłumacząc maile powinieneś zadbać o to, aby treść podawana w tytule wiadomości była zgodna z niuansami kulturowymi kraju Twoich odbiorców.
Co to oznacza w praktyce? O ile w Twoim kraju sprawdziła Ci się forma tytułu np. “Krótka historia tłumaczenia”, o tyle niekoniecznie musi dobrze działać w innym kraju. W takim przypadku tłumacz, który podejmie się przekładu e-maila, musi wykazać się sporym wyczuciem marketingowym. Jego zadaniem będzie w zasadzie stworzenie nowego tytułu newslettera, który zainteresuje zagranicznych klientów.
Tłumaczenie maili
Taka sama zasada dotyczy samej treści wiadomości. Szczególnie gdy lubisz stosować gry słowne w celu wzbudzenia zainteresowania. Przykład? Gdybyśmy jako dogadamycie.pl używali gry słownej “Dogadamy Cię z każdym człowiekiem na świecie” w swoich mailach, to tłumacząc takiego maila musielibyśmy albo znaleźć zagraniczny odpowiednik dla tego zdania albo wymyślić nowe. Dosłowny przekład takiego zdania nie będzie niosło ze sobą identycznej zawartości emocjonalnej i skojarzeniowej, co w naszym macierzystym kraju.
Skuteczny newsletter to potężne narzędzie do utrzymywania stałego kontaktu ze swoimi klientami. W dobie ogromu informacji warto zadbać o to, aby wysyłane e-maila wyróżniały się wysoką wartością dla użytkownika. Innymi słowy, Twoim zadaniem jest sprawienie, aby klienci chcieli otrzymywać od Ciebie informacje. Warto więc poświęcić nieco więcej czasu na przemyślenie tytułu wiadomości, a także na odpowiednie zaprojektowanie jej treści. O tym, czy tworzysz skutecznego maila, poinformują Cię wskaźniki, które powinieneś monitorować na bieżąco. Jeśli są znacznie gorsze od przyjętej średniej, warto podjąć działania naprawcze. Pamiętaj też, że dobre tłumaczenie maili ma kluczowe znaczenie w komunikacji z klientami zagranicznymi. W tym z chęcią pomożemy.
Sprawdź również:
Jeszcze lepsze tłumaczenia, czyli rzecz o wyborze dziedziny tłumaczenia pisemnego
Przetłumaczymy Twoje maile